Waszczykowski o Parlamencie Europejskim: Amok, festiwal szaleństw ideologicznych
Były minister spraw zagranicznych w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, a obecnie eurodeputowany Witold Waszczykowski w telewizji Polsat News mówił o konflikcie na linii Polska – Unia Europejska.
"Amok i festiwal szaleństw"
Waszczykowski odniósł się do debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu z udziałem szefa polskiego rządu Mateusza Morawieckiego na temat wyroku Trybunału Konstytucyjnego, stwierdzającego wyższość prawa krajowego nad unijnym. Dyskusja była burzliwa, a atmosfera w Parlamencie – gorąca.
– Nic się nie da wytłumaczyć rzeczowo w Parlamencie Europejskim. Tam jest amok i festiwal szaleństw ideologicznych – powiedział europoseł.
"As w rękawie"
Według byłego szefa resortu spraw zagranicznych rząd premiera Morawieckiego ma "asa w rękawie", którym jest paradoksalnie prawo unijne. – Naszym asem w rękawie jest prawo europejskie, ponieważ my go przestrzegamy i na tym polega paradoks sporu z instytucjami unijnymi – oznajmił Waszczykowski.
– Traktaty są ograniczone. Dotyczą przepływu ludzi, kapitałów, towarów i usług. Olbrzymia część naszego życia nie jest natomiast objęta regulacją prawną Unii Europejskiej czy unijnymi traktatami. Problem polega na tym, że od Traktatu Lizbońskiego instytucje unijne uważają, że mają prawo zawłaszczać sobie te wszystkie sfery życia i próbują narzucić swoje regulacje. My się na to po prostu nie zgadzamy. To jest spór polityczno-ideologiczny i nie wiadomo, kto może go rozstrzygnąć, ponieważ w ideologii wygrywa jedna albo druga strona – mówił były minister w rządzie PiS. – My przestrzegamy traktatów i stoimy na straży prawa Unii Europejskiej – dodał.